poniedziałek, 4 stycznia 2016

Kalendarz adwentowy, szopka i trzech króli.

Taki oto kalendarz adwentowy mieliśmy w tym roku.
 Wymyślony w 5 minut wykonany w około 20.
Jest to karton wzięty z marketu razem z zakupami. Narysowaliśmy na nim dach i drzwi. Przykleiliśmy okienka z falistego papieru. Na nich numerki na choinkach wyciętych dziurkaczem. Po otwarciu okienka, niespodzianka - postać z szopki. Dzieci zanim włożyły figurkę do szopki wrzucały karteczkę z zapisanym dobrym uczynkiem, który zrobiły.
Tak wyglądają wszystkie postacie z naszej szopki. Miałam je z poprzednich lat. Zrobione są z filcu. Powstawały chyba dwa lata, ale w końcu się uzbierały na kalendarz. Niektóre z nich działają jako pacynki na palec. I tak właśnie pacynkami króli omówimy sobie święto trzech króli. To taka nasza religia w edukacji domowej.
Postacie przypięte są do szopki na rzepy. Małe rzepiki przyklejone są do kartonika.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz